Miejska Biblioteka Publiczna


Idź do treści

Menu główne:


"Notatki z kraju szczęśliwości"

ARCHIWUM > Wrzesień 2011

Z a m i a s t w p r o w a d z e n i a

Zebrane w tym tomiku notatki pokazują Dziwlandię, "kosmiczne" społeczeństwo, jak się wydaje, mądrze i ciekawie zorganizowane. Niniejsze kartki zawierają też momenty dyskusyjne - natury językowej i merytorycznej (dotyczące wybranych dziedzin życia). Zrezygnowałem ze specjalnego przygotowania tekstu do wydruku. Wystarczy naturalny przekaz.
Wobec tego mamy przed sobą dość "amatorski" brudnopis materiału obserwacyjnego. Szkic książki. Niejako konkurencja usadowiona między tradycyjną obszerną powieścią a kolejnym odcinkiem serialu telewizyjnego. Pogranicze prozy realistycznej i publicystyki … Obszerność utworu - skromna. W każdym razie czytelnicza przyszłość należy do dzieł mniej grubych. Pomijam nowoczesne nośniki wiedzy i sztuki … Jakże do takiego tekstu przekonać rasowego wydawcę? O, nieliczni z tych, do których dotarliśmy, godzili się rzecz wypuścić w świat, lecz pod pewnymi obwarowaniami … Trudno mieć o to pretensje …
Własna książka, przygotowana "domowymi" siłami, w towarzyskim nakładzie, stanowi dziś ostatnią redutę intelektualnej, obywatelskiej niezależności. Powstał zatem swojego rodzaju kolaż "literacki". Na szczęście czytelny. Nie wszystko co dostrzegłem i zanotowałem, budzi uznanie, lecz na tym też polega wartość książki. Jako przymusowy turysta zobaczyłem kraj podobny do naszego; ale i znacząco różniący się od Polski.
Ta bezpretensjonalna pozycja jest adresowana głównie do Czytelników w wieku średnik, którzy jeszcze nie całkiem się pogodzili z anomaliami naszej rzeczywistości społecznej i lubią zaglądać do świata myśli. Pewne rozwiązanie ustrojowe, administracyjnie praktykowane w Dziwlandii mogłoby chyba "zaobchodzić" niektórych naszych parlamentarzystów i kandydatów na posłów; nie tylko aktualnej kadencji. Sam jestem raczej zachwycony organizacją tamtejszego społeczeństwa. Ale …
Przyjemnej lektury.


Podmenu:


Powrót do treści | Wróć do menu głównego