Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
130 rocznica urodzin.
Maria Janina Teresa Pawlikowska-Jasnorzewska z d. Kossak, primo voto Bzowska, secundo voto Pawlikowska, tertio voto Jasnorzewska (ur. 24 listopada 1891 w Krakowie, zm. 9 lipca 1945 w Manchesterze) – polska poetka i dramatopisarka dwudziestolecia międzywojennego.
Nazywana „Polską Safoną” pochodziła z malarskiej rodziny Kossaków. Dziadek – Juliusz i ojciec Wojciech byli malarzami, znanymi zwłaszcza dzięki obrazom koni i scen batalistycznych z udziałem kawalerii. Malarzem był również jej starszy brat Jerzy, natomiast młodsza siostra, Magdalena Anna, znana pod pseudonimem literackim Samozwaniec, cieszyła się uznaniem i popularnością jako pisarka satyryczna. Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, nazywana przez domowników „Lilką”, od dzieciństwa zmagała się z przykrą ułomnością kręgosłupa. Twardy gorset-pancerz, musiała nosić przez cały dzień. Swą ułomność maskowała odzieżą, szalami i włosami, tuszowała pełnym gracji sposobem poruszania się. Atmosfera rodzinnego domu, w którym bywało wiele osób ze świata sztuki, m.in. Henryk Sienkiewicz, Ignacy Jan Paderewski, Wincenty Lutosławski wpłynęła na rozwój jej zainteresowań: Maria pisała wiersze, grała na fortepianie, miała lekcje baletu, malowała.
Burzliwe życie osobiste odzwierciedlało się w twórczości: w malarstwie i poezji. Jej wczesne prace akwarelowe przedstawiały głównie baśniowe nimfy, taniec, kwiaty i motyle. Z czasu małżeństwa z Bzowskim w jej akwarelach dominował motyw kwiatów o twarzach pięknych kobiet, omdlałych i więdnących. Jana Pawlikowskiego przedstawiała, jako wielkiego boga w gwieździstej todze, trzymającego na dłoni drobnego motyla-kobietę z twarzą jej samej. Z poetki miłości przekształciła się w poetkę natury, zbuntowaną przeciw niej, ale i nią zafascynowaną. Z kolei wiersze z lat trzydziestych świadczą o refleksjach filozoficznych oraz zainteresowaniu przyrodoznawstwem i okultyzmem. Pisała fraszki, epigramy, dramaty i satyry, a przede wszystkim czterowierszowe miniatury zakończone niespodziewaną pointą. Do swych wierszy wprowadzała atmosferę i realia współczesnej codzienności, była to tzw. poezja szczegółu: bibeloty, drobiazgi, stare fotografie, kapelusze, koronki, futra i parasolki - przedmioty otaczające autorkę odtwarzają jej świat w poezji.
„Nie widziałam cię już od miesiąca.
I nic.
Jestem może bledsza,
trochę śpiąca
trochę bardziej milcząca
lecz widać można żyć bez powietrza!”
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska „Miłość”